Minister Władzy Ludowej ds. Zagranicznych – Rafael Ramírez zgodził się, że rolą Wenezueli w Organizacji Państw Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) jest ochrona sprawiedliwych cen ropy.
„Jednym z elementów, wywodzących się z rewolucji boliwariańskiej jest praca na rzecz wzmocnienia cen. Stabilność rynku paliwowego jest podstawą naszej polityki”, zaznaczył minister po spotkaniu kartelu paliwowego, gdzie przypomniano o utrzymaniu stopnia produkcji wynoszącego 30 milionów baryłek.
Zapewnił, że w OPEC „nikt nie jest usatysfakcjonowany z cen ropy, niższych od oczekiwanych” podkreślając jednocześnie istnienie „wspólnego interesu w utrzymaniu, po pierwsze stabilności na rynkach, a następnie odzyskaniu, choćby stopniowo, cen ropy.
Ramírez sprecyzował, iż „doświadczenie pokazuje, że nikogo nie przekonują niskie ceny ropy, (gdyż) zaniżone ceny tak naprawdę zniechęcają do inwestycji w sektor paliwowy”.
STRATEGIA DOTYCZĄCA KRAJÓW O BOGATYCH ZŁOŻACH ROPY
Wenezuelski minister argumentował, że „udało się rozwinąć strategię OPEC, nie jako organizacji, lecz każdego z jej członków z osobna”.
W tym kontekście, powiedział, że sytuacja polityczna w Libii, którą określił jako „bardzo skomplikowana”, jest tego wyrazem. „Po inwazji i katastrofie, jakiej doświadczyła, boryka się z problemem systemu państwa”, wytłumaczył.
Dodał, że sytuacja Iraku „jest również niejasna”, gdyż państwo jest „poddane inwazji zagranicznej”.