Światowy Dzień Solidarności w obronie pokoju i demokracji w Wenezueli odbędzie się we wrześniu

Casa Amarilla Antonio José de Sucre, w Caracas, była miejscem sobotniego spotkania przygotowawczego na światowy dzień solidarności w obronie pokoju i demokracji Boliwariańskiej Republiki Wenezueli, który odbędzie się w dniach 16 i 17 września w stolicy kraju, w obliczu zagrożeń i jednostronnych działań rządu Stanów Zjednoczonych przeciwko narodowi Ameryki Południowej.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele ruchów społecznych, eksperci, senatorowie i naukowcy z Meksyku, Chile, Francji, Boliwii, Urugwaju, USA, Salwadoru, Włoch, Rosji, Kuby, Peru, Ekwadoru, Wenezueli i Argentyny.

W swoim wystąpieniu wiceminister ds. komunikacji międzynarodowej, William Castillo, zwrócił uwagę na apel wystosowany przez prezydenta Nicolása Maduro o solidarność w obronie wenezuelskiego narodu w obliczu ataków „intensyfikowanych przez imperializm Stanów Zjednoczonych”.

18 lat agresji wobec boliwariańskiego rządu

W trakcie obrad, wiceprzewodniczący ds. rozwoju społecznego i edukacji, Elías Jaua, przeanalizował obecną sytuację w Wenezueli i podkreślił znaczenie walki, która zapewniła narodowi boliwariańskiemu prawo do decydowania o swoim przeznaczeniu, do samookreślenia modelu politycznego, gospodarczego, społecznego i kulturowego.

„18 lat agresji gospodarczej, wojskowej, międzynarodowej dyplomacji, agresji poprzez destabilizację i przemoc”, powiedział minister.

W tym samym duchu potępił decyzję podjętą 1 kwietnia w ośrodku władzy imperialnej, aby za wszelką cenę obalić rząd rewolucyjny i konstytucyjny na czele z prezydentem Nicolásem Maduro.

„Pierwsza ofensywa została przeprowadzona przez zorganizowane grupy w celu szerzenia nienawiści społecznej i przemocy. W ciągu ostatnich trzech miesięcy w Wenezueli nie odbyły się poważne zamieszki, jak te, które mają miejsce w dowolnym zakątku na świecie, doświadczamy konfrontacji grup zbrojnych z prawem do życia w pokoju z większością Wenezuelczyków w celu destabilizacji, propagowania wojny domowej w Wenezueli”, zaznaczył szef organu ministerialnego.

Potwierdził jednak, że działania te zostały przezwyciężone przez państwo wenezuelskie i ponad 8 milionów osób wybrało członków do Narodowego Zgromadzenia Konstytucyjnego, „w obronie prawa do życia w pokoju”.

W związku z ostatnią kwestią, i w odpowiedzi na kampanię manipulacyjną mediami i przy braku akceptacji Narodowego Zgromadzenia Konstytucyjnego, wiceprzewodniczący ds. rozwoju społecznego potwierdził legalność tego organu legislacyjnego, który powołano na podstawie artykułów 374, 348 i 349 Konstytucji Boliwariańskiej Republiki Wenezueli.

„Stajemy w obliczu głęboko demokratycznego procesu, którego nie można błędnie interpretować; Jest to potężny instrument wyzwolenia „, dodał Jaua, który również potępił ostatnie działania podjęte przez administrację Trumpa przeciwko Republice Boliwijskiej.

Czytaj dalej.