Podczas służbowej podróży po krajach karaibskich, minister Spraw Zagranicznych Boliwariańskiej Republiki Wenezueli Jorge Arreaza, po braterskim spotkaniu z premierem Dominiki, Rooseveltem Skerritem, przybył do Grenady, aby wzmocnić plany w ramach współpracy.
Dyplomatyczne spotkanie między ministrem Arreaza i premierem Grenady, Keith Mitchell posłużyło implementacji nowych działań na rzecz politycznej współpracy w ramach Boliwiariańskiego Sojuszu dla Narodów Naszej Ameryki (ALBA), która wzmocni relacje między dwoma narodami.
Wenezuelski dyplomata określił to spotkanie jako nadzwyczajne, ponieważ poruszono na nim tematy odnośnie skutecznego wdrażania działań, które bezpośrednio wpływają na dobro narodów.
„To było dobre spotkanie, na którym udało się dokonać przeglądu stosunków dwustronnych, ale także integralnego i pełnego wzmocnienia relacji w ramach ALBA”, powiedział minister spraw zagranicznych potwierdzając, że Boliwariańska Dyplomacja Pokoju, będzie nadal wspierać narody Karaibów.
Minister Spraw Zagranicznych zaznaczył, że spotkania te są wynikiem nowej linii prac Boliwariańskiej Dyplomacji Pokoju, kierowanej przez prezydenta Nicolasa Maduro, która stara się chronić wszelkie wysiłki na rzecz integracji regionalnej między narodami karaibskimi a krajem boliwariańskim, zanim nastąpi brutalny atak imperializmu przeciwko narodom, które postanowiły być wolne i niezależne.
Podobnie, premier Grenady, Keith Mitchell, wskazał, że stosunki między Wenezuelą a jego krajem stale pogłębiają się dzięki politycznej i nieustającej woli rządu boliwariańskiego, zapewniając że „Grenada zawsze będzie przyjacielem Wenezueli, jej narodu i życzymy powodzenia w obliczu wyzwań przed którymi stoi”, jednocześnie utrzymując, że ich naród zrobi wszystko, co w ich mocy, by pomóc narodowi boliwariańskiemu.
