Nowy Jork, 31 marca 2015 (MPPRE).- Ambasador Boliwariańskiej Republiki Wenezueli przy ONZ, Rafael Ramírez, zwrócił uwagę na ingerencję USA w sprawy jego kraju, która zaskoczyła cały świat ze względu na to, że jest przedsięwzięciem jednostronnym pomimo, iż Wenezuela jest postrzegana na świecie jako kraj solidarny.
W ten sposób wypowiedział się w wywiadzie dla Telesur, gdzie zapewnił, że „mamy do czynienia z wielką falą oburzenia, zdumienia, odrzucenia tego środka, otrzymaliśmy wiele komunikatów, w których prosi się Baracka Obamę o wycofanie rozporządzenia wydanego nielegalnie i gwałcącego zasady Karty Narodów Zjednoczonych i wszystko, co powstało w duchu prawa międzynarodowego”.